wtorek, 18 grudnia 2012

3 weeks= 2 families

Chyba spodobało mi się pisanie bloga jak na tą chwile, bo dosyć chętnie tu wchodziłam! Nigdy nie miałam do tego głowy. Prowadzę od ładnych kilku lat photobloga, ale to co innego, Czasem, gdy coś napiszę, wydaje mi się, ze jest bardzo żenujące i to kasuje. Czuje, że nie ma siły przebicia i jest mało sensowne.

Od kiedy otworzyli mi room na profilu pojawiły mi się dwie rodzinki, nie jest to zaskakująca liczba, ale niestety mój wiek, do tego czas w jakim chcę wyjechać mi nie sprzyja.  


Moją pierwszą rodzinką byłi B. i B. Mieszkają w Silver Spring (przedmieścia Waszyngtonu DC) i mają dwójkę czteroletnich bliźniaków. Umówiłam się z nimi na rozmowę. B. zna Polski, gdyż jej rodzina pochodzi z Polski, i utrzymuje z nimi kontakt. W czasie rozmowy na skype, gdy nie zrozumiałam czegoś powiedziała mi to jeszcze raz po polsku. To był niesamowity stres! Jeszcze przed samą rozmową przestała mi działać kamerka, musiałam szybko jechać do sklepu i ją wymienić. Rodzinka wydawała się super, ale Emilka, dziewczyna która jest w tej samej agencji co ja, a poznałam ją na forum, była pierwsza. Rozmawiała z nimi dłużej i to ją wybrali. Cieszę się, że będzie miała taką rodzinkę :) Wylatuje 11 lutego! Chociaż mam nadzieję, że będzie nam dane się spotkać!

Druga rodzinka pochodzi z Północnej Karoliny, po meilach i liście host mamy (T.) wiem, że jest pełna miłości do dzieci! Do tego wywarła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Niestety, 3 dzieci w tym najmłodsze w wieku 2 lat to trochę dla mnie za dużo... Do tego golden retriver, którym też trzeba się zająć. Strasznie tego żałowałam... Gdyby była tam 2 dzieci pewnie byłby to mój perfect match!! Ale niestety, wymieniłam z nią kilka meili, przeprosiłam ją i życzyłam szybkiego znalezienia Au pair. Ja dowiedziałam się, że jestem "wonderful girl" i nadal jestem bez rodzinki!

Najbardziej denerwuje mnie to, że jestem młoda! Dziewczyny o kilka lat starsze, bez filmiku, bez super referencji mają więcej rodzin na profilu i szybko znajdują swój perfect match. Wiec ja z moimi ponad 4200h z dziećmi, z filmikiem nad którym siedziałam kilka dni i wielkimi marzeniami zostaje tutaj i czekam...

Zakupiłam sobie laptopa na wyjazd, to taki następny malutki kroczek do przodu. Wiem to taka mała rzecz, ale tak bardzo cieszy!


Trzeba przemyśleć o czym napiszę następnym razem... Trzymajcie się cieplutko Au Pairki i inni którzy tu zaglądają (MAŁY!).



S.

7 komentarzy:

  1. Niby właśnie wiek dużo daje, ale ja mimo moich 24 lat (25 za kilka dni) to i tak się naczekałam ;)
    Nie ma reguły, dużo od szczęścia zależy.
    Chociaż rzeczywiście moi hości mówili, że szukali kogoś starszego i dojrzałego, ale to nie jest regułą, dużo młodziutkich au pair'ek wyjeżdża. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość co jest niestety najtrudniejsze.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie najokrpniejsze są te pytania znajomych którzy wiedzą o wyjeździe i rodzina: "I co wiesz już kiedy lecisz?" albo "Odezwał się ktoś?". Dla mnie to okropnie przytłaczające, bo przecież codziennie muszę odpowiadać to samo... Im dłużej czekam, i nic się nie dzieje to podchodzę do tego mniej entuzjastycznie i pozytywnie... ALE MAM NADZIEJĘ ZE DAM RADE I WYTRWAM !

      Usuń
  2. Masz dużo godzin doświadczenia, do tego powiedziano ci że jesteś "wonderful", więc na pewno znajdziesz rodzinkę. Nie sądzę by wiek odgrywał taką ważną rolę. U mnie największym problemem jest właśnie doświadczenie, z którego wyliczę niecałe 400 godzin, nie 4000. Ale każda rodzina patrzy na coś innego, więc każda z nas ma szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się nawet nie spodziewałam, że mój wiek może robić jakieś problemy O.o Ale to może dlatego, ze w naszej rodzinie zawsze byłam tą "najpowazniejszą" osoba ;<
    Ja również mam 19 lat i tylko jeden match za soba, ale ale! Damy radę. Po prostu nasza perfect family dopiero sklada papiery w agencji! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak! Często sobie zadaję to pytanie w głowie: " Ciekawe co teraz robi moja przyszła host rodzinka!"

      Usuń
  4. Nie martw sie ja czekalam 5 miesiecy na rodzine a mam 22 lata no 23 w tym roku. Mialam 9 rodzinek na profilu z czego rozmawialam z 1 ;/ 10 rodzina okazala sie szczesliwa :)pozdrawiam i dodaje do czytanych blogow :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to rzeczywiście długo czekałaś, mam nadzieję że mi pódzie trochę szybciej. Ale też nie chce wybierać rodziny na siłę!

      Usuń

Komentarze są potwierdzane przeze mnie, dlatego mogą się pojawić z lekkim opóźnieniem! I pamiętaj, podpisz się!